Logowanie

Zaloguj za pomocą
PWZ i hasła

Zaloguj przez
login.gov

Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl

Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.

27 września 2021

Portrety niepospolitych medyków - Alfred Augspach

W prowincjonalnych ośrodkach Królestwa Polskiego, szczególnie w takich miasteczkach, jak Łask czy Tomaszów, służba zdrowia według dzisiejszych standardów właściwie nie istniała. Tylko w niektórych większych miastach, np. gubernialnym Piotrkowie, w połowie XIX wieku powstał szpital. Tworzenie tego typu placówek leczniczych stało się nie tylko modne, ale i konieczne, ale zwykle w kasach miejskich brakowało na nie pieniędzy. Tak było również w Tomaszowie, gdzie dopiero w 1891 r. za sprawą zasłużonego medyka i społecznika doktora Jana Rodego otwarto niewielki czterdziestołóżkowy szpitalik.

Wspomnianą inwestycję niemal w całości sfinansowali miejscowi przemysłowcy, co najlepiej świadczy o potrzebie uruchomienia takiej placówki, ale i chwalebnej raczej roli przedstawianych nierzadko w historiografii jako krwiożerczych i okrutnych fabrykantów. Mimo uruchomienia szpitala, jeszcze przez wiele lat będzie się on borykać z problemami finansowymi. Brakowało też medyków – po zakończeniu pierwszej wojny światowej w Tomaszowie pracowało tylko pięciu lekarzy. Sytuacja odmieni się radykalnie, gdy w 1919 r. dyrektorem szpitala zostaje tomaszowianin doktor Alfred Augspach. W połowie 1930 r. w mieście jest już czternastu lekarzy, dziewięciu dentystów, ośmiu felczerów i czternaście akuszerek. Doktor kieruje szpitalem do wybuchu drugiej wojny światowej, a i później odgrywa znaczącą rolę w tym nadpilicznym mieście, zyskując nie tylko sławę jako znakomity chirurg, ale i człowiek wrażliwy na problemy społeczne. Kim był doktor A. Augspach, czym zaskarbił sobie uznanie i wdzięczność mieszkańców?

Alfred Wilhelm Edward Augspach przyszedł na świat 7 lipca 1879 r. w Tomaszowie w rodzinie miejscowego przemysłowca i członka Podatkowego Kolegium Rawsko-Brzezińskiego. Dziadek przyszłego medyka przybył do Tomaszowa w 1827 r. z Zielonej Góry (Grinbergu) i przy ulicy  św. Antoniego 22 wytwarza kadzie oraz beczki potrzebne szczególnie w przemysłowych farbiarniach. Jest wyśmienitym fachowcem, o czym świadczy m.in. srebrny medal przyznany na wystawie w Łowiczu „za wzorowo wykonaną kufę zlewną”. To powód do dumy dla całej rodziny.

Wnuk pierwsze wykształcenie zdobywa w domu, potem wyjeżdża do gimnazjum w Kielcach, a następnie na studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Moskiewskiego. W 1903 r. otrzymuje dyplom lekarski i przez dwa lata pracuje w szpitalu św. Katarzyny w Moskwie, poznając w praktyce funkcjonowanie carskiej służby zdrowia. Ówczesnym zwyczajem wyjeżdża w celach naukowych do Berlina, Paryża i Wiednia, by odbyć staż w renomowanych klinikach. To nie tylko otarcie się o wielki świat, ale i poznanie wielu znakomitych europejskich medyków. Po powrocie do Tomaszowa Augspach pracuje jako chirurg w Ubezpieczalni Społecznej.

Gdy wybucha pierwsza wojna światowa, jako poddany cara wcielony zostaje do jego armii. Pełni obowiązki wojskowego medyka do 1918 r. Po powrocie do odrodzonej już Polski (1919) trafia do Wojska Polskiego. W 1920 r. kapitan A. Augspach jest ordynatorem w wojskowych szpitalach w Łowiczu, Włocławku i Skierniewicach. Po zwycięskiej wojnie polsko-sowieckiej przechodzi do rezerwy. W 1920 r. zawiera związek małżeński z tomaszowianką Martą Kramm. W roku następnym na świat przychodzi syna Aleksander, a dwa lata później – córka Felicja, nazywana Litką, późniejsza żona Oskara Langego.

Powrót do szpitala w Tomaszowie wiąże się z wieloma dodatkowymi obowiązkami. W szpitalu nie ma prądu, telefonu, brakuje sprzętu medycznego. Doktor energicznie zabiera się do unowocześnienia i rozbudowy placówki, co udaje mu się dzięki zdolnościom organizacyjnym i wsparciu wielu tomaszowian. To jedna sfera medycznej działalności Doktora. Jednocześnie  przygotowuje liczne publikacje naukowe dotyczące chirurgii  grubych jelit i drukuje je w fachowej prasie nie tylko krajowej, ale i niemieckiej oraz rosyjskiej. Działa też społecznie jako członek Naczelnej Izby Lekarskiej RP i prezes tomaszowskiego oddziału Związku Lekarzy Polskich. Wspiera też wiele inicjatyw społecznych zarówno krajowych, jak i lokalnych, m.in. przesyłając środki na budowę Muzeum Narodowego w Krakowie. Znany jest także z tego, że pomaga najuboższym tomaszowianom, udzielając im bezpłatnej pomocy lekarskiej. Szczególnie wiele zawdzięcza mu biedota żydowska.

Wybuch wojny to dla medyka kolejny wielki życiowy egzamin. Miasto jest bombardowane przez niemieckie lotnictwo, przez Tomaszów przetacza się olbrzymia grupy wojska, uciekinierów. Okazuje się, że we wrześniu 1939 r. Doktor jest jedynym medykiem w mieście. Do pomocy angażuje personel szpitala, PCK i harcerzy, by nieść pomoc ofiarom bombardowania i rannym żołnierzom. Potem ratuje ludność żydowską umieszczoną w getcie, ubolewając z powodu bezradności i bezsilności. Pomaga też podziemiu, m.in. tworząc szpital polowy, przekazując leki i lecząc rannych partyzantów. Jego syn Aleksander, późniejszy szef Wojskowego Ośrodka Farmacji i Techniki Medycznej w Celestynowie i dowódca Centralnej Składnicy Medycznej LWP, w trudnych wojennych czasach też wspiera hubalczyków, walczy w szeregach ZWZ-AK.

Po zakończeniu wojny A. Augspach nadal leczy tomaszowian, co jest wyrazem szacunku i zaufania do medyka. W 1952 r. zostaje uhonorowany Srebrnym Krzyżem Zasługi. Pracuje do ostatnich chwil życia. Umiera  w 1955 r. Jak przystało na medyka z prawdziwego zdarzenia, w testamencie swoje ciało przekazuje Akademii Medycznej, by służyło nauce. Prochy Doktora złożone zostają w rodzinnym grobie na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Tomaszowie Mazowieckim.

Mieszkańcy rodzinnego miasta pamiętają o zasługach Doktora. W 2018 r. w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości jednemu z zasadzonych stu pamiątkowych dębów nadano jego imię.

Ryszard Poradowski

Panaceum 9/2021

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.