Logowanie

Zaloguj za pomocą
PWZ i hasła

Zaloguj przez
login.gov

Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl

Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.

16 listopada 2021

Koniec ery srebrnej plomby

Amalgamat srebra używany jest w leczeniu stomatologicznym od ponad 150 lat. Przez lata materiał ten uważany był za najtrwalszy do wypełniania ubytków próchnicowych, jednak od kilku lat trwa tzw. wojna amalgamatowa, u której podstaw leży niebezpieczeństwo uwalniania się do organizmu pacjenta rtęci z wypełnień. W 2008 roku badania wykazały, że używanie smartfonów zwiększa o 25 % uwalnianie tego pierwiastka z wypełnień amalgamatowych ich użytkowników. A w 2017 roku Parlament Europejski przyjął tzw. Konwencję z Minamaty o ograniczeniu stosowania rtęci, zgodnie z którą należy m.in. stopniowo wycofać stosowanie wypełnień amalgamatowych. Do 2030 r mają one zostać całkowicie wycofane z użycia w dentystyce w Unii Europejskiej. W ostatnim czasie Ministerstwo Zdrowia w Polsce opracowało zasady całkowitej rezygnacji z używania amalgamatu srebra i dokument ten został przedstawiony odpowiedniej komisji europejskiej.

W Polsce amalgamat srebra typu non gamma 2 używany jest tylko w formie kapsułkowanej i głównie w gabinetach pracujących w ramach NFZ. Od kilku lat w naszym kraju, w gabinetach które stosują ten materiał, obowiązuje nakaz stosowania tzw. separatorów amalgamatu. W rządowych dokumentach przedstawianych Naczelnej Izbie Lekarskiej istniały adnotacje  dotyczące konieczności zrefundowania stomatologom kosztów zakupu i serwisowania separatorów amalgamatu, jednak w ostatnich założeniach wycofania amalgamatu z użytku istnieje zapis, że proces ten: „nie spowoduje dodatkowych skutków finansowych w zakresie środków krajowych dla sektora finansów publicznych, w tym dla budżetu państwa i NFZ, a ewentualne skutki zostaną sfinansowane w ramach środków dotychczasowych dysponentów, bez możliwości ubiegania się o dodatkowe środki z budżetu państwa”.  W planach wycofywania materiału amalgamatowego z użytku istnieje natomiast deklaracja o  uzupełnieniu koszyka świadczeń gwarantowanych o materiały mogące zastąpić amalgamat z zapewnieniem należytej jego wyceny oraz wprowadzenie świadczenia usunięcia wypełnienia amalgamatowego, jako świadczenia gwarantowanego. Podstawą do tego ma być załącznik nr 7 do rozporządzenia Ministra Zdrowia z 5 sierpnia 2016 r. w sprawie szczegółowych kryteriów wyboru ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2016 r., poz. 1372 z późn. zm.). Świadczenie „usunięcie wypełnienia amalgamatowego” będzie wyceniane przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, a świadczeniodawcy posiadający separatory amalgamatu, u których usuwane są wypełnienia amalgamatowe - będą mieli refundowane koszty udzielania świadczenia. Zanim jednak dojdzie do całkowitego wycofania materiału z użycia, rząd planuje dokonać inwentaryzacji podmiotów stosujących ten materiał w praktyce stomatologicznej oraz prowadzenie szkoleń dotyczących profilaktyki stosowania amalgamatów, co w praktyce powinno oznaczać zwiększony nacisk na profilaktykę próchnicy w ogóle.

Jeśli chodzi o koszty materiałów to obliczono, że jeden gram amalgamatu kosztuje około 5 złotych, podczas, gdy gram kompozytu to koszt rzędu 10 złotych. Przy czym do kosztów kompozytu światłoutwardzalnego należy doliczyć koszty materiałów pośrednich koniecznych do wykonania wypełnienia ( tj. koszt żywicy, lampy polimeryzacyjnej czy urządzeń do polerowania). Jeśli chodzi o separatory amalgamatu to najtańsze są  „filtracyjne” - działające podobnie jak filtr do wody, których cena waha się od 1000 do 3000 złotych, a efektywność oceniana jest na 99.6%. Kolejne „sedymentacyjne – osadnikowe” to koszt około 1200- 3000 złotych z efektywnością separacji na poziomie  96-98% oraz „dynamiczne - aktywne wirówki”, które separują resztki amalgamatu z efektywnością 95-97%. Te ostatnie kosztują najwięcej bo aż do 8000 złotych i wymagają specjalistycznego serwisu. Poza instalacją na linii pompa – odpływ ścieków, powinien być jeszcze zawór kierujący wodę ze spluwaczki do obiegu związanego z separatorem. We wszystkich bowiem unitach stomatologicznych woda ze spluwaczki przechodzi bezpośrednio do urządzeń kanalizacyjnych. Uważa się, że nawet 30 proc. unitów stomatologicznych w Polsce nie ma instalacji pompy, a w części unitów nie ma możliwości zamontowania zaworu.

Zatem wycofanie z użycia materiału amalgamatowego i przekierowanie pacjentów chcących pozbyć się tego typu wypełnień do gabinetów posiadających odpowiednie urządzenia wydaje się być najrozsądniejszym działaniem.

Patrycja Proc

Panaceum 11/2021

Źródło: https://pliki.infodent24.pl/i/12/55/54/125554.pdf

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.