Logowanie
Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl
Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.
Na konkurs poprzedzający wystawę nadesłano aż 116 obrazów autorstwa 57 lekarzy-malarzy z całej Polski a także z zagranicy (Łódź - 15 autorów, Poznań - 9 autorów, Warszawa - 8 autorów, Gdańsk - 4 autorów, Białystok - 4 autorów, Kraków - 3 autorów, pozostałe 14 miejscowości to: Lund w Szwecji oraz Kielce, Płock, Szczecin, Olsztyn, Złotoria, Środa Wielkopolska, Łomża, Koszalin, Gniezno, Pasym, Zduńska Wola, Tuszyn, Bałdowo, Puszczykowo). W konkursie wzięło udział 20 lekarzy dentystów i 37 lekarzy medycyny.
Wernisaż wystawy wraz z ogłoszeniem wyników konkursu i wręczeniem nagród przebiegał w wyjątkowej atmosferze. – Czekaliśmy na to spotkanie ponad dwa lata – mówi dr Paweł Czekalski, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi. – To wspaniałe, że na spotkanie dotarło aż tylu twórców z całego kraju, to pokazuje nie tylko jak bardzo tęskniliśmy za takimi spotkaniami, ale również jak ważna dla nas wszystkich jest sztuka. Jednym z najpiękniejszych darów jest dar dzielenia się zwłaszcza, że kto dzieli się czymś, sam to coś pomnaża. Takim szczególnym obszarem dzielenia się z innymi jest sztuka. Malarstwo i grafika dają możliwość pokazania innym własnej wizji świata, własnej perspektywy i własnego odczuwania rzeczywistości.
Jak przekonuje jeden z jurorów, dr Daniel Cybula z łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych, werdykt był bardzo trudny. – W imieniu całego jury chciałbym pogratulować Państwu pasji, która nas wszystkich łączy, mnie jako plastyka i Państwa jako lekarzy – zwrócił się do zgromadzonych Daniel Cybula. – Oglądając nadesłane na konkurs prace przekonałem się, że nie wszyscy z Państwa są amatorami, ponieważ niektóre prace są na tak wysokim poziomie, że z powodzeniem mogły by się znaleźć na profesjonalnych wystawach.
Jury w składzie: prof. Marian Kępiński, prof. Gabriel Kołat i dr Daniel Cybula przyznało trzy nagrody główne:
Nagroda I - Złota Paleta - Hanna Rzepa (lekarz internista, kardiolog - Gdańsk) za zestaw prac,
Nagroda II - Srebrna Paleta - Andrzej Fraś (lekarz chirurg - Środa Wielkopolska) za zestaw prac,
Nagroda III - Brązowa Paleta - Mieczysław Chruściel (lekarz ginekolog-położnik – Szczecin) za zestaw prac,
oraz pięć wyróżnień:
Barbara Brendel-Kwiatkowska - lekarz pediatra – Złotoria, za pracę „Kormorany”,
Barbara Gołębicka - lekarz chirurgii stomatologicznej – Koszalin, za obraz „Łąka”,
Katarzyna Krauze-Romejko - lekarz medycyny rodzinnej – Białystok, za zestaw prac,
Tomasz Lesia - lekarz chirurgii ogólnej – Łódź, za obraz „Stary dzban”,
Wiktoria Mikulska - lekarz laryngolog – Warszawa, za zestaw pasteli.
W trakcie wernisażu odbył się, także plebiscyt publiczności, którego laureatem został dr Jarosław Ożga z Bałdowa.
Nagrody ufundowała firma INTER.
Laureatka pierwszej nagrody i Złotej Palety, Hanna Rzepa, lekarz internista i kardiolog przyjechała na wernisaż wystawy aż z Gdańska.
- Przyjechała Pani z daleka, nagrodzone prace przedstawiają plażę w Redłowie. Morze jest Pani inspiracją?
Hanna Rzepa: Tak, morze zawsze mnie inspirowało i zawsze je malowałam. O ile najczęściej maluję martwe natury, które są najlepsze do studiowania, o tyle to „morskie malarstwo” jest naprawdę moje. Jest mi najbliższe, chociaż pejzaż nie jest moją najmocniejszą stroną.
- Trudno się zgodzić z tą opinią, biorąc pod uwagę dzisiejszy werdykt jury, które przyznało Pani Złotą Paletę właśnie za pejzaż. A czym jest dla Pani malarstwo? To pasja czy odskocznia od medycyny? Pomaga odpocząć po pracy, czy jest ważniejsze od pracy?
Hanna Rzepa: Malarstwo nie jest ważniejsze od pracy, gdybym miała wybierać między jednym a drugim, medycyna by wygrała. Ale kiedy już zaczynam malować, „budzę się” zaskoczona, że czas tak szybko płynie. Zupełnie jakbym się znalazła w innym świecie. Walczę jednak z opinią, że to odskocznia od medycyny, owszem my lekarze jesteśmy przepracowani i przemęczeni, ale malarstwo to nie jest dla mnie ucieczka od pracy. To jest jeszcze coś innego, to jest moje drugie życie.