Logowanie

Zaloguj za pomocą
PWZ i hasła

Zaloguj przez
login.gov

Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl

Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.

23 listopada 2022

Bolączki systemu

Niewydolność programu profilaktycznego to nie jedyny problem w polskiej onkologii. Nadal w ujęciu krajowym lekarzy specjalistów onkologów jest za mało, problem diagnostyki onkologicznej nie jest wystarczająco dobrze rozwiązany, a terminy badań diagnostycznych są bardzo długie – to musi się zmienić jak najszybciej.

W poprzednim numerze „Panaceum” dr hab. n. med. prof. UMED Leszek Gottwald, przewodniczący Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego wskazywał główne powody niskiej, bo raptem nieco ponad 30-procentowej zgłaszalności pacjentek do programu profilaktycznego nowotworów piersi, realizowanego od wielu lat przez NFZ. Pacjentkom w wieku 50–69 przysługują bezpłatne badania mammograficzne, ale raptem jedna trzecia uprawnionych pań zgłasza się do pracowni lub mammobusów. Wynika to m.in. z faktu zaniechania przez płatnika wysyłania papierowych zaproszeń, a te niechlubne statystyki mogą poprawiać lekarze ginekolodzy i lekarze pracujący w POZ, przypominający pacjentkom o darmowej mammografii. Ale to nie koniec problemów z polską onkologią.

Dr L. Gottwald zwraca uwagę na konieczność uporządkowania kolejnych etapów terapii – dziś jest tak, że pacjentka operowana w ośrodku X, na leczenie uzupełniające może zostać pokierowana do innego miasta, mimo że w jej miejscu zamieszkania znajduje się ośrodek realizujący w ten sam sposób i na podobnym poziomie dane procedury medyczne. Spotkałem się z sytuacją, gdzie pacjentka, która mieszka naprzeciwko naszego ośrodka onkologicznego, po leczeniu operacyjnym w innym ośrodku w mieście zamieszkania, miała zrealizowaną radioterapię w innej miejscowości, po czym wskazano jej, że kontrolę po zakończonym leczeniu powinna realizować już w regionalnym ośrodku onkologicznym – czyli ta pacjentka podczas swojej choroby trafiła już w trzecie kolejne miejsce. Gdzie tu mówić o kontynuacji procesu leczniczego? Tu była operowana, a na radioterapię dostała skierowanie do innego miasta. Tak być nie powinno, mówimy tu o chorych, słabych ludziach – tłumaczy dr L. Gottwald.

Nie ma systemowego rozwiązania, by leczenie onkologiczne prowadzić w ośrodkach optymalnych pod względem jakości realizowanych procedur onkologicznych oraz miejsca zamieszkania. – Duże nadzieje wiążemy z projektem „sieci szpitali onkologicznych”. Oczywiście istnieje grupa pacjentów, która z powodów prywatnych chce się leczyć w konkretnych ośrodkach i takie osoby powinny mieć możliwość wyboru. Nie zmienia to jednak faktu, że system powinien zostać uproszczony – podkreśla przewodniczący Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jak trwoga to do… Kopernika

Kolejnym problemem jest duże rozproszenie chirurgii onkologicznej i chemioterapii – oba te obszary zadomowiły się w mniejszych, niepublicznych podmiotach, które niestety nie mogą zagwarantować kontynuacji leczenia. – Jeśli na przykład w trakcie chemioterapii dojdzie do ciężkich powikłań, to pacjent najczęściej jest kierowany do ośrodka o wyższej referencyjności, np. do naszego. Oczywiście pacjent ten otrzyma pomoc, jednak tu pojawia się problem finansowy: fundusze z NFZ wpływają do ośrodka, gdzie pacjent otrzymał chemioterapię, natomiast bardzo wysokimi kosztami leczenia tego powikłania zostaje obciążony ośrodek wieloprofilowy.– wyjaśnia dr L. Gottwald. Rozproszenie podmiotów realizujących procedury onkologiczne utrudnia dodatkowo kontrolę jakości realizacji tych procedur i przestrzegania standardów. Być może wdrożenie projektu „sieci szpitali onkologicznych” okaże się pomocne w tej kwestii. Oczywiście istnieje także druga strona medalu, mianowicie według wielu opinii obecność licznych miejsc realizujących procedury onkologiczne poprawia dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów onkologów – podkreśla onkolog.

 

Agnieszka Danowska-Tomczyk

 

Tekst jest dokończeniem artykułu „Przypominajmy pacjentkom o badaniach”, który opublikowaliśmy w numerze 10/2022 „Panaceum” na s.14.

Panaceum 11/2022

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.