Logowanie
Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl
Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.
Sezon teatralny w pełni, na łódzkich scenach dzieje się dużo. Na tyle dużo, że trudno wybrać, którą z premier Państwu polecić. Tym razem piszemy więc o dwóch godnych uwagi spektaklach, w tym jednym, który premierę miał jakiś czas temu, ale za to zdecydowanie wart jest polecenia.
Justyna Kowalewska
Biedermannowie w Teatrze Powszechnym
„Biedermannowie” Anny Wakulik w reżyserii Adama Orzechowskiego w Teatrze Powszechnym to opowieść o łódzkich przemysłowcach, w której splatają się tematy wojny polsko-bolszewickiej, II wojny światowej, volkslisty, AK i sowieckiej okupacji. Choć premiera spektaklu odbyła się w maju, jest to przedstawienie warte obejrzenia.
Ewa Pilawska, dyrektorka Teatru Powszechnego, podkreśla, że sztuka odwołuje się do historii rodziny Biedermannów, przemysłowców oddanych Łodzi. Głównymi bohaterami są Bruno, Luiza i Maryla, z których Maryla, działająca w konspiracji i AK, staje się kluczową postacią.
Brunona Biedermanna, granego przez Arkadiusza Wójcika, poznajemy godzinę przed tragicznym wydarzeniem, gdy zabija żonę, córkę i siebie. Sztuka od początku zapowiada tę tragedię, prowadząc widza przez retrospekcje, wspomnienia i emocje. Ukazuje dramatyczne decyzje rodziny, jak podpisanie volkslisty, by ratować fabrykę, oraz koszmar Maryli w AK. Akcja dzieje się w momencie wkroczenia Armii Czerwonej do Łodzi.
Spektakl zachwyca dynamiką i emocjami, przypominając doskonale zmontowany film. Aktorzy, często grający kilka ról, utrzymują intensywność i wyrazistość postaci. To historia, którą każdy łodzianin powinien znać. Gorąco polecam.
Zmęczone – pracowniczy musical biurowy w Teatrze Nowym
Tymczasem na małej scenie Teatru Nowego można obejrzeć zupełnie inny spektakl. „Zmęczone” w reżyserii Joanny Drozdy to opowieść z perspektywy teatralnego biura o wspólnych doświadczeniach pracowników działów administracji, promocji i edukacji. Tekst Darii Sobik, finalistki Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, trafi szczególnie do miłośników teatru, choć ukazane sytuacje mogłyby wydarzyć się w każdym biurze czy korporacji.
Spektakl z humorem pokazuje osobiste i zawodowe dramaty, wzbogacone kolorowymi kostiumami, śpiewem i tańcem. Choć śpiew wymaga jeszcze dopracowania, a teksty piosenek nie zawsze są zrozumiałe, całość bawi i skłania do refleksji. Jeśli czasem wściekacie się na swoją pracę, „Zmęczone” mogą poprawić wam humor.
Justyna Kowalewska
Fot. Materiały prasowe Teatru Powszechnego
Artyści z Teatru Powszechnego przybliżają historię rodziny Biedermanów. A w Łodzi, powinien znać ją każdy.
Panaceum 1-2/2025