Logowanie

Zaloguj za pomocą
PWZ i hasła

Zaloguj przez
login.gov

Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl

Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.

31 października 2023

Pamięć

Początek listopada nieodmiennie łączy się ze wspomnieniami, pamięcią i refleksją. Obchodzimy Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny; 11 listopada Dzień Niepodległości ustanowiony w 1937 r. dla upamiętnienia wydarzeń z 1918 r. Wspaniale opisał to Jędrzej Moraczewski (bez konotacji polityczno-partyjnych): Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. […] Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie!… Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, [..]. W listopadzie mamy liczne święta bo to i Święto Myśliwych – Dzień św. Huberta (pewnie piją wtedy likier Hubertus); Dzień św. Marcina, patrona dzieci, kawalerii i żebraków. Święto obchodzone w wielu krajach. W Polsce jemy wówczas rogale świętomarcińskie i gęsinę (gęsi chyba nie przepadają za tym świętem). W tradycji ludowej liczne przysłowia Na Karola (4 XI) słota, zima pełna błota; Deszcz w Marka (16 XI), ziemia w lecie jak skwarka; Jak słoneczna jest Cecylia (22 XI), w białej sukni będzie Wilia i jeszcze wiele innych. Wszystkie one jednak łączą się z doświadczeniem i pamięcią.

Nad istotą pamięci możemy zastanawiać się w wielu aspektach. Generalnie pamięć jest to zdolność do magazynowania i – co ważne – odtwarzania informacji. W naszym mózgu jest to zdolność zapisana w kodzie DNA – magazynowanie informacji następuje w szarych komórkach kory mózgowej w postaci cząsteczek zwanych engramami. Anatomia i fizjologia pamięci to dziedziny złożone i tu z pewnością neurolodzy, neurochirurdzy i psychiatrzy znajdą wiele szczegółów, o których nie wspomniałem. Jeżeli dołożymy do tego rolę potencjałów elektrycznych i aktywności elektrycznej mózgu w funkcjach pamięci człowieka, to nawet nie zbliżymy się do ogromu złożoności tego problemu. Mam nadzieję, że nawet najbardziej skomplikowane systemy informatyczne i najpotężniejsze maszyny cyfrowe nie zdeklasują naszej pamięci i wynikającej z niej zdolności uczenia się, a wręcz przeciwnie – przyspieszy to rozwój tych jednostek i społeczności nastawionych na rozwój, czyli elit, o czym pisałem poprzednio.

"Pamiętamy ale zagłuszamy i wypieramy to, co dla nas niewygodne, nieakceptowalne lub stawiające nas w innym, niż byśmy to chcieli, świetle”.

Mówi się, że pamięć ludzka jest zawodna. To nieprawda. Pamiętamy, ale zagłuszamy i wypieramy to, co dla nas niewygodne, nieakceptowalne lub stawiające nas w innym, niż byśmy to chcieli świetle. Przyglądając się naszej lekarskiej i samorządowej społeczności, obserwujemy jednostki, a nawet grupy, którym trudno pogodzić się z rzeczywistością, a przeszłość próbują zakłamać wbrew faktom. Może to wynik słabej pamięci. Nie wolno podpisywać się po czyjąś pracą, zaangażowaniem, pomysłem czy sukcesem. Promowanie własnej osoby w taki sposób jest nam jako elicie obcy. Chwalmy się sukcesami, bo we współczesnym świecie jest to forma promocji i wskazywaniu innym, co zrobiliśmy. Podkreślimy nasze sukcesy, naszą wartość jako społeczności, ale nie zawłaszczajmy tego, co powstało dzięki czyjejś pracy; wskażmy autora, a splendor z tego tytułu spłynie także na nas. Nasz samorząd, w tym nasza wspaniała łódzka Izba zmienia się, unowocześnia i osiąga sukcesy. To w szczególności sukces tych, dzięki którym to się dzieje, a jest to całkiem spora grupa działaczy i pracowników Izby. O tych inicjatywach będziemy pisać i je nagłaśniać, bo to nasz sukces, nas wszystkich.

Wracając do świąt listopadowych, pamiętajmy o tych z nas, którzy żyją w naszej pamięci – wszak to nasza historia, fundamenty, nasi poprzednicy. Po nas także przyjdą nowe pokolenia i oni także będą nam zawdzięczać swoją przyszłość. Tu cytat z Jerzego Waldorffa: Mojej drogi już kilka ledwie kroków. Już widzę bramę, do której za chwilę będę pukał. Po tej stronie kusi urodą nocy wokół bardzo spokojnej i migotaniem gwiazd w wielkiej ciszy. Ale co znajduję po tamtej stronie?

Jesień to refleksyjna, ale romantyczna pora roku. Natchnienie wielu twórców. O wielu pisałem, dziś proponuję piosenkę „Kasztany” Nataszy Zylskiej (1955) cyt. Rudy kasztan ci dałam i serce, A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej, że kochasz mnie i wiatr. Jakże te słowa wspaniale określają chyba najważniejszą z cnót – miłość. Ona zwycięża wszystko, jest cierpliwa i wyrozumiała, daje siłę i otuchę, pozwala „móc wszystko” (1998, zespól LO.27), cyt. Gdy mam kłopoty albo humor całkiem zły Znikają zaraz, kiedy się pojawiasz Ty… Już wiem, że wszystko, wszystko musi udać się. …mogę wszystko.

Dobrej jesieni, dobrych chwil i siły – wszak „możemy wszystko” – tego nam życzę,

Paweł R. Czekalski Wasz Prezes

Panaceum 11/2023

 

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.