Logowanie
Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl
Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.
– W przypadku szczepień przeciw HPV 70 proc. jest wartością wyszczepienia, do której dążymy. W Polsce nie mamy takiego odsetka wyszczepionych kobiet. Dla osoby po szczepieniu uzyskana jest nawet 100-proc. odporność – mówi prof. Piotr Sieroszewski, kierownik Kliniki Medycyny Płodu i Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prezes zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Lekarze w Łodzi nie doczekali się jeszcze reakcji wojewody na swój apel. - A podjęcie szybkich działań jest w interesie pacjentów - mówią.
Lekarze w Łodzi nie doczekali się jeszcze reakcji wojewody na swój apel. – A podjęcie szybkich działań jest w interesie pacjentów – mówią. Przypomnijmy. Alarm podnieśli łódzcy lekarze, bo do Okręgowej Izby Lekarskiej napływają zgłoszenia ze szpitali, że brakuje miejsc dla chorych. – Chodzi przede wszystkim o oddziały internistyczne. Chorych jest tak wielu, że jak mówią lekarze pracujący na SOR-ach i izbach przyjęć, nie mają dokąd przekierowywać chorych, bo oddziały się zatykają – mówił “Wyborczej” dr Filip Pawliczak, sekretarz Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.
Lekarze z Łodzi nie mają wątpliwości - potrzeba więcej miejsc na internach. - Problem narasta od kilku tygodni, a przed nami przecież kolejny szczyt zakażeń grypą - mówi dr Filip Pawliczak. Lekarze alarmują wojewodę.
Opisujemy tragiczny przypadek pacjentki chorującej na nowotwór jamy ustnej z przerzutami do węzłów chłonnych, rodzący pytanie o przedłużanie życia nieuleczalnie choremu – zagadnienie na styku medycyny, psychoonkologii, bioetyki i prawa.
O planach na najbliższy rok zarówno Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi, jak i Naczelnej Rady Lekarskiej mówi Mateusz Kowalczyk, wiceprezes NRL i wiceprezes ORL do spraw mediów, komunikacji i kształcenia w Łodzi. Odnosi się również do zarzutów dotyczących działalności poprzednich władz samorządu i podniesienia składek.
Henryk Gnoiński był prekursorem polskiego krwiolecznictwa, przyjacielem i głównym medykiem Wincentego Witosa, szefem służb sanitarnych Sztabu Głównego Batalionów Chłopskich podczas II wojny światowej.
Zwykle najwięcej wątpliwości interpretacyjnych dostarczają nowo uchwalone przepisy. Jednak czasem kontrowersje dotyczą też przepisów obowiązujących bez większych zmian „od zawsze”. Jednym z nich jest art. 10 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Dotyczy on przerwy w wykonywaniu zawodu trwającej dłużej niż 5 lat.
Dr hab. n. med. Anna Zakrzewska, prof. Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, została nowym łódzkim konsultantem wojewódzkim w dziedzinie otolaryngologii dziecięcej.
Okręgowa Izba Lekarska twierdzi, że przyjmowanie znajomych pacjentów poza kolejnością nie powinno mieć miejsca O komentarz w sprawie praktyki przyjmowania znajomych i rodziny poza kolejką zwróciliśmy się do Okręgowej Izby Lekarskiej. Jak zauważa rzeczniczka, Justyna Kowalewska, takie sytuacje absolutnie nie powinny mieć miejsca. – Mamy nadzieję, że to są pojedyncze przypadki, jeżeli takie sytuacje rzeczywiście się zdarzają. System kolejkowy został stworzony po coś. Często pacjenci bardzo długo czekają na tą wizytę i po prostu z szacunku dla nich nie powinien tego robić. Lekarz może podjąć taką decyzję, to jest jego święte prawo, zdecydować że kogoś przyjmuje poza kolejką jeżeli ten pacjent rzeczywiście potrzebuje tej pomocy – podkreśla Justyna Kowalewska. Zupełnie inna sytuacja może mieć miejsce w gabinecie prywatnym. – Też musi szanować pacjentów, którzy są zapisani. Może zostać dłużej w pracy, może wtedy przyjąć kogo chce. Dobrą praktyką jest np. przyjmowanie innych lekarzy, czy lekarzy seniorów zwłaszcza, bezpłatnie – dodaje Kowalewska.
Lekarka znana w mediach społecznościowych jako Mama Ginekolog wywołała burzę, potwierdzając, że przyjmuje znajomych i rodzinę poza kolejką - w ramach swojej praktyki na usługi w ramach NFZ. Mało tego, lekarka przekonywała, że "każdy tak robi". Czy rzeczywiście to powszechna praktyka? Okazuje się, że lekarze mogą zmienić kolejność przyjmowania swoich pacjentów, ale tylko z powodów medycznych, natomiast zdecydowanie nie powinni traktować znajomych i rodziny priorytetowo.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.