Samorządność jest potrzebna

„Panaceum”: – Jakie są zadania Okręgowej Komisji Wyborczej?

Lidia Klichowicz: – Okręgowa Komisja Wyborcza nadzoruje wybory do organów Izby, jak i wybory delegatów na Okręgowy Zjazd Lekarzy. Naszą główną obawę budzi zawsze, czy te wybory będą skuteczne i pozwolą wyłonić delegatów oraz zwołać zjazd. W zeszłym roku z powodu pandemii nie odbył się Krajowy Nadzwyczajny Zjazd Lekarzy, co uniemożliwiło zatwierdzenie przez KZL wielu koniecznych zmian w regulaminie wyborów. Posługujemy się regulaminem ustanowionym siedem lat temu, który wobec ewolucji możliwości technicznych stał się niewystarczający. Krajowa Komisja Wyborcza zawsze starała się dostosować do zmian – wprowadzenie głosowania korespondencyjnego było takim przełomem w naszej działalności. Teraz przymierzaliśmy się do głosowania online, ale brak możliwości odbycia Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Lekarzy, spowodował, że nie było możliwości wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań.

– Na jakim etapie wyborów jesteśmy aktualnie?

– Okręgowa Komisja Wyborcza na ostatnim posiedzeniu 9 marca 2021 r. zarekomendowała Okręgowej Radzie Lekarskiej utworzenie 88 rejonów wyborczych, których lista jest opublikowana na naszej izbowej stronie. W tej chwili trwa przypisywanie każdego lekarza i lekarza dentysty, członka łódzkiej OIL, do konkretnego rejonu wyborczego, a jest nas prawie 14,5 tysięcy. Ten etap zakończy się na początku maja, wówczas ORL zatwierdzi listy członków poszczególnych rejonów wyborczych i je opublikuje. Wówczas też wszyscy członkowie łódzkiej Izby otrzymają list z informacją, do którego rejonu zostali przypisani. W kopercie będzie też druk, który umożliwia zgłoszenie chęci zmiany rejonu wyborczego.

– Czy zatem lekarze mogą odrzucić przypisanie ich do danego rejonu?

– OKW będzie rozpatrywać takie wnioski. Są jednak pewne ograniczenia, nie można się przenieść do innego rejonu, jeśli na skutek takiego działania rejon przestałby istnieć, czyli miałby mieć mniej niż 40 członków. Można przenosić się między rejonami, ale tylko w ramach jednej delegatury. Ktoś, kto należy do Delegatury Łódzkiej, nie może przenieść się, np. do Delegatury Sieradzkiej.

– Czy lekarze są przypisywani do rejonów wyborczych na podstawie miejsca zamieszkania czy pracy?

– To jest bardzo dobre pytanie. Kierujemy się danymi, które mamy w naszym rejestrze, czyli jeśli w rejestrze mamy informację, że lekarz pracuje np. w szpitalu w Sieradzu, to zakładamy, że będzie chciał reprezentować społeczność sieradzką. Często, niestety, jest tak, że lekarze nie dopełniają obowiązku zgłaszania zmian miejsca swojego zatrudnienia czy zamieszkania i my o takiej zmianie po prostu nie wiemy. Prosimy więc Koleżanki i Kolegów o to, aby aktualizowali swoje dane w rejestrze ORL.

Kolejnym problemem jest to, że lekarze pracują jednocześnie w różnych miejscach. Na koniec grudnia 2020 r. mieliśmy 14 478 lekarzy i lekarzy dentystów uprawnionych do udziału w wyborach. Lekarze, którzy stali się członkami naszej Izby po 1 stycznia 2021 r., tym razem jeszcze nie będą mogli brać udziału w najbliższych wyborach. W momencie, w którym zatwierdzimy wnioski o zmiany, będziemy mieć ostateczny przydział lekarzy do poszczególnych rejonów i opublikujemy te listy. Następnym krokiem będzie zgłaszanie kandydatów na delegatów.

– Jak można zostać delegatem?

– Każdy członek Okręgowej Izby Lekarskiej może ubiegać się, aby zostać delegatem. Kandydaci mogą zgłosić się sami lub być zgłoszonym przez innego członka Izby. Lekarze otrzymają drogą korespondencyjną kartę zgłoszenia. W ubiegłej kadencji było uprawnionych 3 tysiące mniej lekarzy niż aktualnie, ale sama liczba rejonów była większa. Do obsadzenia mieliśmy 394 mandaty, zgłosiło się tylko 276 kandydatów. Ponadto kandydaci zgłosili się tylko w 80 rejonach wyborczych, w 21 rejonach nikt z lekarzy nie był zainteresowany kandydowaniem na delegata. Ponadto w związku z brakiem kworum, spośród tych 276 kandydatów w 13 rejonach nie wybrano żadnego, gdyż przynajmniej 20 procent lekarzy czy lekarzy dentystów musi odesłać kartę do głosowania. Kandydat przy tym musi uzyskać nie mniej niż 5 procent głosów wszystkich członków rejonu.

– Jaki jest następny krok?

– Kandydatów zatwierdza Okręgowa Komisja Wyborcza najpóźniej do końca sierpnia bieżącego roku. Następnie wyślemy pocztą listy kandydatów, tak aby każdy uprawniony mógł zagłosować. Kolejny krok to wypełnioną kartę do głosowania należy włożyć do koperty zwrotnej, zakleić i opatrzyć pieczątką. Wysłać na poczcie (usługa jest już opłacona) albo list przywieźć do siedziby Izby Lekarskiej. W związku z sytuacją epidemiologiczną, raczej nie będzie w tych wyborach możliwe głosowanie na terenach placówek medycznych. Podkreślam, że te wybory, tak jak poprzednie, odbędą się drogą korespondencyjną. Ostateczna możliwość oddania głosu „przy urnie” będzie tylko możliwa w określonych dniach, w siedzibach delegatur. Wybory na delegatów będą odbywać się jesienią, od początku września do końca października.

– Co dalej dzieje się po odsyłaniu głosu na kandydatów na delegata?

– Jeśli nie uda nam się wybrać odpowiedniej liczby delegatów, aby było możliwe zwołanie zjazdu, może zaistnieć konieczność zorganizowania drugiej tury wyborów. Do tej pory w łódzkiej Izbie nie zdarzyła się taka sytuacji. Gdyby jednak tak się stało, to w poszczególnych rejonach wybory trzeba powtórzyć, aby uzyskać kworum niezbędne do zwołania zjazdu. Przy niedocenianiu przez Koleżanki i Kolegów roli samorządu, obawiam się, że taki scenariusz może się zdarzyć. Najbardziej czarny scenariusz to taki, który uniemożliwi skuteczne przeprowadzenie wyborów.

– Jaki jest kolejny etap, jeśli jednak uda się wybrać odpowiednią liczbę delegatów na zjazd?

– Do końca marca przyszłego roku powinien odbyć się Okręgowy Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Lekarzy, na którym delegaci będą wybierać swoich reprezentantów na IX kadencję: Prezesa, członków Okręgowej Rady Lekarskiej, Przewodniczącego Sądu Lekarskiego, Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej oraz jego zastępców, sędziów Okręgowego Sądu Lekarskiego, członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej oraz Okręgowej Komisji Wyborczej. Po zjeździe wybrani, przy udziale OKW, będą konstytuować poszczególne organy.

– Miejmy nadzieję, że w wyniku naszej rozmowy, lekarze poczują się zachęceni do udziału w wyborach…

– W wyborach do władz samorządowych w poprzedniej kadencji bardzo aktywni byli młodzi lekarze, zrzeszeni w dwóch kołach młodych lekarzy i lekarzy dentystów. W tej kadencji nie obserwujemy chętnych wśród młodych kolegów do tworzenia ich rejonów wyborczych. Zabrakło liderów, którzy chcieliby odmłodzić Izbę. Apeluję do Koleżanek i Kolegów, aby nie lekceważyli roli i aktywności Izby, aby spróbowali dostrzec pozytywną rolę samorządności lekarzy. Wszyscy powinniśmy dostrzegać potrzebę decydowania o sobie samych.

Rozmawiała Patrycja Proc

Panaceum 5/2021