Logowanie
Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl
Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.
Jednym z gości Okręgowego Zjazdu Lekarzy była Dorota Ryl, wojewoda łódzki. W rozmowie z „Panaceum” pytaliśmy o szansę na dobrą współpracę między samorządami.
"PANACEUM":Bardzo miło gościć panią podczas XLII Zjazdu Lekarzy. To okazja, by porozmawiać o współpracy. Zarówno samorząd terytorialny, jak i zawodowy mają swoje zadania i obowiązki, ale bywa, że tematy, którymi się zajmują, są zbieżne.
Dorota Ryl: To prawda. Pierwsze spotkanie już za nami. Kilka dni temu spotkałam się z prezesem Pawłem Czekalskim, by potwierdzić zaproszenie na Zjazd, ale to był tylko jeden z punktów naszych rozmów, bo problemów w ochronie zdrowia jest naprawdę wiele. Przez ostatnich siedem lat prac zawodowej zajmowałam się administracją jednego ze szpitali, więc te problemy są mi znane i bliskie.
Jak widzi pani współpracę z samorządem lekarskim? Czy uda się znaleźć porozumienie?
Zdecydowanie tak. Rozmawialiśmy o tym, że należy stworzyć radę doradczą przy wojewodzie. Chciałabym, żeby lekarze mieli świadomość, że są w tej radzie dobrze reprezentowani.
Wojewoda pełni nadzór nad bezpieczeństwem zdrowotnym mieszkańców. Decyduje między innymi o liczbie łóżek szpitalnych i ich rozmieszczeniu, ale zakres obowiązków jest znacznie szerszy. Podczas rozmowy z przedstawicielami samorządu rozmawialiśmy między innymi o tym, że za dużo jest polityki w ochronie zdrowia. Czasem można odnieść wrażenie, że zakupiony sprzęt medyczny czy zakres świadczeń w szpitalach powiatowych nie do końca odpowiadają faktycznemu zapotrzebowaniu. Bywa, że inwestycje zaspokajają ambicje lokalnych polityków. To jest temat, którym musimy się zająć.
Czy będzie się pani wsłuchiwać w głos środowiska lekarskiego?
Nie wyobrażam sobie pracy bez współdziałania z samorządem lekarzy. To właśnie lekarze najlepiej znają problemy, które dotykają ich środowiska. Rozmawiałam również niedawno z dyrektorem łódzkiego oddziału NFZ Arturem Olsińskim, który odpowiada za podział środków. Zgodziliśmy się co do tego, że trzeba skupić się na tym, aby dostępne w systemie środki finansowe były dystrybuowane faktycznie tam, gdzie są potrzebne. Decyzje przeze mnie podejmowane będą miały na uwadze głos lekarzy. Wszystkim nam przecież zależy na dobru pacjentów i tu powinniśmy mówić wspólnym głosem. Jest wiele rzeczy do zrobienia i mam nadzieję, że mi się to uda.
Rozmawiała Justyna Kowalewska
Dorota Ryl była gościnią tegorocznego Okręgowego Zjazdu Lekarskiego
Fot. Radosław Jóźwiak
Panaceum 5/2024