Panaceum 3/2023

Być kobietą…

„Być kobietą, być kobietą – marzę ciągle będąc dzieckiem/Być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie […]” – śpiewała Alicja Majewska słowami Magdaleny Czapińskiej. Czasami takie też bywamy, choć najczęściej jesteśmy po prostu zapracowane, zamyślone albo zamartwione. W pracy lekarskiej potrafimy przenosić przysłowiowe „góry”, ale w życiu prywatnym niekiedy czujemy się bezradne – zwłaszcza wobec cieknącego kranu lub przebitej opony samochodowej.

Czasami też same produkujemy własne „tarapaty”, aby potem w nie wpaść. Ostatnio podczas lotu przesiadłam się z końca samolotu na początek i trochę o tym zapomniałam. Po wylądowaniu nie mogłam odnaleźć bagażu podręcznego, jako, że został on w luku nad przydzielonym pierwotnie miejscem. Zgłosiłam „kradzież plecaka”… a efekt był taki, że piloci szukali mnie na lotnisku, aby mi go oddać. Moja niefortunna przesiadka, spowodowała też atak paniki u mojej współtowarzyszki podróży, która nie znalazłszy mnie na przeznaczonym miejscu, stwierdziła, że musiałam „nie wsiąść do samolotu”. Na usprawiedliwienie dodam, że nowym obyczajem tanich linii lotniczych jest rozsadzanie w przeciwległych częściach samolotu wspólnie podróżujących pasażerów, w związku z czym… nie widziałyśmy się przy wsiadaniu.

Z opowiadań moich koleżanek wiem, że im takie wpadki też się zdarzają… ale chyba nie wszystkim. Niektóre z nas potrafią robić naprawdę niesamowite rzeczy, jak dr Gabriela Szymelfenig, łódzka anestezjolożka, przebywającą na 47 Polskiej Wyprawie Antarktycznej w Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego, z którą rozmowę o tej niezwykłej przygodzie serdecznie polecam (s. 36–37).

Z okazji Dnia Kobiet chciałyśmy też poruszyć tematy zdrowotne ważne właśnie dla kobiet. Jako że marzec jest również miesiącem szerzenia świadomości o endometriozie, wszystkim Czytelniczkom dedykuję wywiad z prof. Krzysztofem Szyłło o metodach rozpoznawania i leczenia tej kobiecej przypadłości (s. 10–11)

Tematem numeru jest natomiast ponownie sprawa systemu no fault (s. 8–9), który też uatrakcyjniliśmy rysunkiem operującego „chirurga-przestępcy” autorstwa Niki Jaworowskiej. Jeszcze więcej zagadnień z zakresu prawa znajdą Czytelnicy w obszernym opracowaniu na temat zachowania zasad RODO w placówkach medycznych (s. 23–26).

W tym numerze rozpoczęliśmy też cykl kulinarny, w którym red. Agnieszka Danowska-Tomczyk przedstawia interesujące miejsca, gdzie można zjeść dobre śniadanie, zwłaszcza po nieprzespanej nocy. Polecam również uwadze drugą część ciekawych wspomnień mec. Jurka Ciesielskiego pt. „Moja klinika”.

Zapewne część Czytelników zdziwiła się brakiem „Gazety Lekarskiej” w paczce z „Panaceum”. Pragnę przypomnieć, że „GL” aktualnie wydawana jest głównie elektronicznie. Wersja papierowa ogólnopolskiej gazety wysyłana jest do członków w wieku 70+ oraz na wyraźne życzenie pozostałych. Taką prośbę o wersję papierową można zgłosić na stronie internetowej Naczelnej Izby Lekarskiej.

Patrycja Proc

przewodnicząca Kolegium  Redakcyjnego "Panaceum"

panaceum@oil.lodz.pl