Logowanie

Zaloguj za pomocą
PWZ i hasła

Zaloguj przez
login.gov

Administratorem Państwa danych osobowych jest Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi z siedzibą w Łodzi (93-005) przy ul. Czerwonej 3. Administrator wyznaczył inspektora ochrony danych osobowych, z którym można skontaktować się pod adresem e-mail: iod@oil.lodz.pl

Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajdą Państwo na naszej stronie internetowej w Polityce prywatności.

ISSN: 1233-9938

10 / 2020

Panaceum nr 10/2020

Lato przeleciało szybciej niż kometa po niebie. Po długiej wiośnie, letni wypoczynek wydawał się być jeszcze krótszy niż zazwyczaj. Nadeszła jesień, która – tak jak w cyklu życia – sprawdzi, czy to, nad czym pracowaliśmy wcześniej, przyniesie dobre czy złe plony. We wrześniu najważniejszym wydarzeniem w samorządzie lekarskim było wręczenie Praw Wykonywania Zawodu naszym 466 nowym koleżankom i kolegom (s. 9).

Niestety, ze względu na epidemię koronawirusa nie było uroczystej gali, za to przez kilka dni budynek Izby napełniał się pozytywną energią i radością młodych ludzi. Zazdroszczę im bardzo tej młodzieńczej wiary i zapału, ale chyba już nieco mniej, stojących przed nimi prób i wyzwań.

Czytając wypowiedzi młodych lekarzy, odnajdywałam w nich siebie i swoich kolegów sprzed lat i chyba… niewiele się od tego czasu zmieniło (s. 6–8). Obawy przeplatają się z wielkimi planami, a słodycz sukcesu z żalem z powodu końca jednego z ważnych etapów życia. Z drugiej strony jako nauczyciel akademicki uczestniczę w procesie kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów. Zajęcie to kojarzy mi się niekiedy z pracą Syzyfa, który wciąż od nowa dźwiga kamień i pcha go na szczyt góry. Czasami ciężar ten jest tak duży, że doprowadza nas do rozpaczy. Kiedy jednak w czasie lockdown-u zadano pytanie, czego mi brakuje, wówczas uświadomiłam sobie, że strasznie tęsknię za widokiem uśmiechniętych twarzy moich studentów.

Niewątpliwie ostatni rok akademicki różnił się bardzo od wielu poprzednich. Zatem o wyzwaniach, przed jakimi stoi nasza Alma Mater w czasie epidemii, opowiada na naszych łamach rektor UM w Łodzi, prof. Radzisław Kordek (s. 21–22). Wydaje się, że takiej burzy jak ta, która przetoczyła się w drugim kwartale tego roku, nasza uczelnia dawno nie doświadczała. Jak pogodzić e-learning z praktycznym nauczaniem, jak uchronić studentów przed wirusem i nie stracić nic z kształcenia klinicznego, i jak przekonać „nieprzekonanych” do korzystania z nowych technologii. Pozostaje mieć nadzieję, że wspólnymi siłami społeczności akademickiej, udźwigniemy ten ciężar i co więcej, zyskamy na tej próbie.

Epidemia SARS-CoV-2 niestety nie odpuszcza, zmieniając plany życiowe nie tylko młodych adeptów, ale i całego naszego lekarskiego środowiska. Na pierwszym froncie walki z wirusem od początku stoją nieugięcie lekarze POZ-etu oraz lekarze medycyny zakaźnej, dlatego to właśnie ich problemom poświęcamy sporą część obecnego numeru (s. 10–11). Chcieliśmy podkreślić jeszcze bardziej, jak jest im trudno pracować przy nieustannie zmieniających się zasadach oraz w obliczu ciągłej medialnej nagonki. Polecam również Państwa uwadze autentyczne wypowiedzi naszych kolegów, trudno w nich nie dostrzec wielkiego zaangażowania, wykraczającego daleko poza zakontraktowane obowiązki (s. 19–20). Wydaje się, że w tym niełatwym czasie wszystkim nam potrzebne są słowa rektora Radzisława Kordka, które kieruje na naszych łamach do młodych adeptów: „oby pasja i miłość do medycyny nigdy w nas nie osłabła”.

Patrycja Proc

przewodnicząca Kolegium Redakcyjnego „Panaceum”

panaceum@oil.lodz.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.